Jak dyrektywa CSRD może wpłynąć na branżę transportu drogowego?
Transport drogowy i ochrona środowiska –to dwa obszary działalności ludzkiej, które wydają się być w zupełnej opozycji do siebie. Nie możemy zrezygnować z dostaw towarów, a jednocześnie trwający kryzys klimatyczny wymaga podjęcia szeregu działań, które uczynią logistykę drogową bardziej zrównoważoną. Z jednej strony mamy coraz szybszy rozwój napędów alternatywnych, a z drugiej –inicjatywy ustawodawcze na poziomie państw i organizacji międzynarodowych mające na celu przyspieszenie procesu zielonej transformacji sektorów gospodarki najbardziej intensywnie emitujących zanieczyszczenia, w tym transportu drogowego.
Dane opublikowane przez Komisję Europejską w listopadzie zeszłego roku wskazują, że w całej Unii Europejskiej branża transportu i magazynowania była odpowiedzialna za prawie 13% wszystkich emisji gazów cieplarnianych w drugim kwartale 2023 roku. Był to również jedyny sektor gospodarki, w którym odnotowano wzrost emisji w porównaniu z drugim kwartałem 2022 roku (o 1,7%). Transport drogowy odpowiada za prawie 70% emisji gazów cieplarnianych z transportu i magazynowania w UE.
Unia Europejska dąży do redukcji dwutlenku węgla o 55% do roku 2030, jako część ogłoszonego cztery lata temu Europejskiego Zielonego Ładu. Na drodze do realizacji celów Zielonego Ładu UE wprowadza nowe regulacje, które mają przybliżyć państwa członkowskie do osiągnięcia celów zielonej transformacji UE. Jedną z takich regulacji jest CSRD (dyrektywa w sprawie raportowania na temat zrównoważonego rozwoju przez przedsiębiorstwa).
Czym jest CSRD?
Celem CSRD jest zwiększenie przejrzystości działań firm w dziedzinie zrównoważonego rozwoju. Ma to umożliwić zainteresowanym stronom, takim jak klienci, pracownicy, przyszli inwestorzy i partnerzy biznesowi, uzyskanie wiarygodnych i porównywalnych danych na temat wpływu działalności firm na środowisko, społeczeństwo i zarządzanie.
Jakie są regulacje CSRD?
CSRD wprowadza wymogi dotyczące raportowania niefinansowego i zastępuje oraz rozszerza istniejące regulacje wprowadzone wcześniej przez Dyrektywę w sprawie Raportowania Niefinansowego (NFRD).
Pod dyrektywę CSRD będą podlegać następujące firmy:
- Duże podmioty w rozumieniu definicji UE, tj. te, które spełniają dwa z trzech następujących kryteriów: ich bilans przekracza 20 milionów euro, roczny obrót netto przekracza 40 milionów euro, średnioroczna liczba pracowników przekracza 250 osób.
- Przedsiębiorstwa publiczne, niezależnie od ich wielkości, które mają wartość papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu na regulowanym rynku w Unii Europejskiej.
- Spółki zależne od dużych przedsiębiorstw i przedsiębiorstw publicznych, które mogą nie spełniać kryteriów wielkości, ale są częścią większej grupy objętej regulacjami CSRD.
- Firmy spoza UE działające w UE poprzez swoje oddziały lub spółki córki i osiągające pewien próg obrotu netto w UE.
Jak wskazali analitycy PwC, CSRD może obejmować około 50 000 firm z UE lub działających w UE (12 000 z nich do końca tego roku). Do tej grupy oczywiście będą należeć podmioty aktywne w branży logistycznej i transportowej.
CSRD wymaga od firm, aby włączały do swoich raportów rocznych szczegółowe informacje dotyczące środowiska, kwestii społecznych i zarządzania. W pierwszym przypadku dotyczy to danych dotyczących wpływu działalności firmy na środowisko, tj. między innymi: emisji gazów cieplarnianych, zarządzania odpadami i adaptacji do zmian klimatu. W przypadku informacji społecznych dotyczy to kwestii praw pracowników i warunków pracy, poszanowania praw człowieka w miejscu pracy i zapobiegania wszelkim formom dyskryminacji. W obszarze zarządzania CSRD będzie wymagać od firm dostarczania informacji o ich politykach i praktykach zrównoważonego rozwoju oraz o zarządzaniu ryzykiem związanym z czynnikami środowiskowymi i społecznymi.
Jak widać, katalog informacji, które firmy objęte dyrektywą będą zobowiązane przedstawiać w raportach rocznych, jest szeroki i nie dotyczy wyłącznie kwestii środowiskowych. Ważne jest, aby zgłaszane dane były przejrzyste i porównywalne, co zwiększy ich wiarygodność. Aby było to możliwe, te raporty będą musiały być przygotowane zgodnie z jednolitymi standardami UE.
Dyrektywa CSRD została opublikowana w grudniu 2022 roku, a od tego czasu rozpoczął się 18-miesięczny okres, w którym państwa członkowskie UE miały czas na wdrożenie dyrektywy do swoich krajowych systemów prawnych. CSRD nie będzie od razu miała zastosowania do wszystkich firm spełniających opisane kryteria. W tym przypadku zdecydowano o stopniowym rozszerzaniu tych regulacji na kolejne grupy przedsiębiorstw, w oparciu o wielkość zatrudnienia, tak aby ostatecznie objąć szacowaną liczbę 50 000 podmiotów. W związku z tym od 1 stycznia 2024 roku dyrektywa CSRD będzie obejmować duże przedsiębiorstwa publiczne z zatrudnieniem przekraczającym 500 osób i podlegające NFRD (będą musiały złożyć pierwszy raport w 2025 roku). Następnie od 1 stycznia 2025 roku również duże firmy niepodlegające NFRD i spełniające dwa z trzech wymienionych wcześniej kryteriów będą również raportować (od 2026 roku). Wreszcie, od 1 stycznia 2026 roku małe i średnie firmy notowane na giełdzie oraz inne firmy spełniające kryteria (w tym przypadku raportowanie rozpocznie się w 2027 roku, ale podmioty MŚP mogą wystąpić o odroczenie o 12 miesięcy).
Jak CSRD może wpłynąć na branżę logistyczną?
Chociaż w pierwszym okresie obowiązek składania raportów zgodnie z CSRD będzie dotyczył tylko niewielkiej liczby przedsiębiorstw w UE, w kolejnych latach ta liczba będzie regularnie wzrastać, co oznacza, że te regulacje będą obejmować również podmioty z branży logistycznej i transportowej. Ten sektor, kluczowy element łańcucha dostaw, będący jednocześnie jedną z najbardziej intensywnie emitujących zanieczyszczenia branż w Europie, będzie musiał dostosować się do nowych wymogów CSRD. Poniżej znajdują się niektóre prognozy dotyczące tego, jak te regulacje mogą wpłynąć na funkcjonowanie branży w nadchodzących latach.
Po pierwsze, być może najbardziej oczywista kwestia –firmy logistyczne będą musiały dostarczać bardziej szczegółowe informacje na temat ich wpływu na naturalne środowisko i społeczeństwo. Przyczyni się to do zwiększenia przejrzystości ich funkcjonowania, ponieważ przewoźnicy i dostawcy usług logistycznych będą dostarczać informacje w swoich raportach rocznych na temat skali emisji gazów cieplarnianych, sposobu zarządzania odpadami, czy efektywnego wykorzystania zasobów, itp. Oczywiście wymagać to będzie od tych firm najpierw nauczenia się, jak uzyskiwać i komunikować takie dane, szczególnie jeśli nie robili tego w swojej dotychczasowej działalności w ogóle lub tylko w ograniczonym zakresie.
Firmy z branży stoją również przed zmianą podejścia do tworzenia strategii i modeli biznesowych. Według „Deutsche Verkehrs-Zeitung”, konieczne będzie odejście od wyłącznie finansowego podejścia do tych obszarów. Będzie konieczne opracowanie procesu oceny, który umożliwi firmom logistycznym zarządzanie procesami zrównoważonego rozwoju, tj. zdefiniowanie ich celów, planowanie, jak będą osiągane i ich rejestrowanie.
Wymogi prawne będą jednym z czynników, które skłonią firmy z naszej branży do zwiększenia wydatków na zrównoważone technologie. Rozbudowa flot ciężarówek z napędami alternatywnymi czy wdrażanie systemów zarządzania paliwem zmniejszy negatywny wpływ na środowisko. Z tego samego powodu nadawcy mogą przejść procesy transformacji łańcucha dostaw, aby mogli zbliżyć się do osiągnięcia swoich celów zrównoważonego rozwoju, wybierając przewoźników i firmy 3PL bardziej zaangażowane w praktyki proekologiczne i prosocjalne.
Konieczność dostosowania się do CSRD może wiązać się z dodatkowymi kosztami dla firm z branży logistycznej i transportowej związanymi z gromadzeniem danych do raportu i przygotowaniem raportu rocznego, a także szkoleniem lub zatrudnieniem nowych pracowników delegowanych do wykonywania związanych z tym zadań lub wynajęciem zewnętrznej firmy do tego celu. Raportowanie osiągnięć w dziedzinie zrównoważonego rozwoju może być również pokusą dla niektórych firm do angażowania się w whitewashing, a takie praktyki mogą wiązać się z dużymi stratami finansowymi i wizerunkowymi, gdy wyjdą na jaw.
Dyrektywa CSRD jest kolejnym krokiem, który Unia Europejska podejmuje na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku. Dzięki tym regulacjom firmy będą działać w coraz bardziej zrównoważony sposób i zwiększać zakres swoich proekologicznych działań w nadchodzących latach. Oczywiście ta dyrektywa nie działa w próżni, ale jest częścią większego ekosystemu prawnego UE, którego wdrożenie pozwoli gospodarce UE pozostać konkurencyjną, a jednocześnie stać się przyjazną dla środowiska, co –w obliczu kryzysu klimatycznego –jest absolutnie kluczowym celem. Dla branży logistycznej, która –pomimo postępujących procesów w kierunku zielonej transformacji –nadal odpowiada za znaczący poziom emisji w UE, te regulacje będą wyzwaniem, ale jednocześnie są szansą dla logistyki i transportu na przyspieszenie ich marszu w kierunku zrównoważoności.